Pierwszy przypadek śmierci po użyciu e-papierosów. W USA prowadzone jest śledztwo w sprawie tajemniczej choroby płuc u użytkowników tych używek.

E-papierosy są coraz bardziej popularną używką, jednak wciąż nie są poznane wszystkie działania niepożądane, które mogą wystąpić u ich użytkowników.

Niedawno opisywaliśmy przypadek dziewczyny, która musiała zostać wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną po tym jak jej płuca zapadły się. Dziewczyna ta używała wcześniej e-papierosów i lekarze stwierdzili, że mogły one być przyczyną choroby nastolatki.

Teraz amerykańska agencja zajmująca się ochroną zdrowia Disease Control and Prevention (CDC) wszczęła dochodzenie, po tym jak nagle wzrosła liczba młodych ludzi trafiających do szpitali z nieco zagadkową chorobą płuc. Miarkę przebrał jednak śmiertelny przypadek, który nastąpił w stanie Illinois.

Dyrektor odziału zdrowia publicznego stanu Illinois (Illinois Department of Public Health) powiedział w wywiadzie: "Jesteśmy zaalarmowani tym jak poważne są skutki zdrowotne używania e-papierosów. Chcemy ostrzec wszystkich, że e-papierosy mogą być groźne dla zdrowia". Jednocześnie dodał, że oddział wystosował pismo do CDC z prośbą o przeanalizowanie tej sprawy.

Sposób działania e-papierosów polega na wytwarzaniu aerozolu poprzez podgrzewanie specjalnego płynu. Używka ta oprócz nikotyny zawiera również inne substancje chemiczne, takie jak aromaty. Potencjalnie e-papierosy mogą być korzystne dla osób, które chcą ograniczyć lub rzucić palenie, trzeba jednak pamiętać, że naukowcy wciąż badają ich wpływ na ludzki organizm i zdrowie. Dodatkowo u młodzieży często zdarza się, że e-papierosy używają osoby, które nigdy wcześniej nie paliły zwykłych papierosów. A nikotyna zawarta w e-papierosach silnie uzależnia.