Matka udostępniła poruszające zdjęcie córki, które pociesza chorego na białaczkę brata.

Nowotwór u dziecka to jeden z najstraszniejszych scenariuszy jakie można sobie wyobrazić. Niestety dla wielu rodzin to jest po prostu ich codzienność.

Gdy Beckett Burge miał dwa latka w kwietniu 2018 roku wykryto u niego białaczkę limfatyczną. Chłopiec spędził długie miesiące w szpitalach na kolejnych cyklach chemioterapii.

Jego mama Kaitlin Burge postanowiła zrobić zdjęcie by pokazać jak bezinteresowna i wielka jest miłość, która spaja jej rodzinę w tych ciężkich chwilach. Kaitlin zrobiła zdjęcie na którym możemy zobaczyć siostrę Becketta, pięcioletnią Aubrey, jak stoi przy wymiotujących bracie i próbuje go pocieszyć.

Dziewczynka nie do końca rozumie jeszcze co dokładnie dzieje się z jej braciszkiem. Ale jesteśmy świadkami tego jak wielka jest więź między rodzeństwem.

Ich mama stwierdziła, że pomiędzy rodzeństwem istnieje "niezwykła więź". Chciała pokazać światu jak ważne jest to by rodzina razem znosiła wszystkie przeciwności. Napisała: "Ona nie wiedziała co się dzieje, ale pamiętała, że gdy jej było niedobrze to zawsze pocieraliśmy jej plecy i mówiliśmy że wszystko będzie dobrze. Teraz to ona pocierała plecy brata i mówiła mu, że wszystko będzie dobrze, później umyła mu buzię i pomogła umyć ręce".

"Zaraz potem pomogła mu dojść do dużego pokoju i położyć się na kanapie. Spytała czy może też posprzątać toaletę, ale powiedziałam jej żeby siedziała z bratem, bo to nie jest jej obowiązek".

Kaitlin opisała to jak wielka miłość jest między rodzeństwem. Podkreśliła, że cztero czy pięcioletnie dzieci powinny bawić się na dworze z kolegami. A Aubrey poczuła obowiązek by być z młodszym bratem i się nim opiekować.

Życzymy Beckettowi jak najwięcej zdrowia, oby pokonał chorobę i mógł bawić się beztrosko ze swoją siostrą!