Zobacz koniecznie, jak w 5 minut zrobić samemu doskonały środek odkażający zalecany przez WHO!

Nagły wzrost zachorowalności na koronawirusa spowodował duże niedobory w handlu, o których codziennie przekonuje się każdy z nas. Produktami pierwszej potrzeby stały się teraz środki dezynfekujące do rąk i powierzchni takich jak klamki, telefony czy kierownica samochodu. Na brak gotowych środków możemy zaradzić wykonując je samemu. Receptury do ich wykonania zostały oficjalnie zgłoszone przez WHO lata temu. Są proste do zrobienia i uwzględniają charakterystykę zaopatrzeniową kraju, a sprzęt potrzebny do ich wykonania znajdziemy w każdym domu.

Receptura Światowej Organizacji Zdrowia oparta jest o trzy składniki, które w połączeniu tworzą płyn antyseptyczny. Pierwszy z nich to alkohol etylowy 96 procentowy, czyli spirytus (najlepiej spożywczy, alternatywnie może być też denaturowany) lub trudniej dostępny alkohol izopropylowy (izopropanol). Drugi składnik czynny to 3 procentowy nadtlenek wodoru, czyli pospolita woda utleniona, która zawiera reaktywne formy tlenu. Kolejny składnik to glicerol, czyli gliceryna, która zapobiega wysuszaniu skóry przez alkohol etylowy. Powyższe substancje można dodatkowo rozcieńczyć wodą destylowaną. WHO nie zaleca natomiast dodatku olejków eterycznych, które sprawiają, że otrzymany środek będzie się nadawał tylko do odkażania rąk, a po drugie olejki takie mogą niepotrzebnie podrażniać skórę. Ważna jest kolejność dodawania poszczególnych składników. Należy to robić pojedynczo i każdorazowo dokładnie mieszać, jak pokazano na filmiku poniżej. Otrzymany preparat odstawiamy na 72 godziny przed pierwszym użyciem.

Nie zapominajmy jednocześnie, że podstawową formą walki z wirusami i bakteriami jest częste i dokładne mycie rąk wodą z mydłem.