Reklama

Kobieta za karę wsadziła stopy 2-letniej dziewczynki do wrzątku. Teraz lekarze walczą by uratować stopy dziecka.

2019-08-26 13:49:02

11 sierpnia 2019 roku 2-letnia Kaylee była pod opieką 53-letniej Jennifer Vaughn. Kobieta postanowiła w ramach kary za złe zachowanie wsadzić stopy dziewczynki do wrzątku. Dziewczynka doznała bardzo poważnych oparzeń, musiała przejść już dwie operacje i jeśli kolejne przeszczepy skóry się nie przyjmą grozi jej amputacja stóp.

Mama dziewczynki, Brittany Smith, wspomina, że feralnego dnia dostała telefon od spanikowanej Vaughn, która twierdziła, że Kaylee się poparzyła. Na początku 53-latka wmawiała matce dziewczynki, że dziecko oparzyło się w trakcie kąpieli. Później jednak kobieta przyznała się, że wsadziła stopy Kaylee do wrzątku w ramach kary, ponieważ dziewczynka miała "zły dzień".

Śledczym zajmującym się sprawą jest Rocky Potter z wydziału Rhea Country Sheriff Department, powiedział on w wywiadzie, że poparzenia dziewczynki to najgorszy tego typu przypadek jaki widział. Na zdjęciach widać, że poparzenia dziewczynki wyglądają jakby miała ona założone różowe skarpetki. Jej leczenie jest bardzo bolesne.

Polub Podaj.to na Facebooku

Najpopularniejsze historie

Reklama

Zobacz podobne

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
Podaj.to

Dodajemy ciekawe materiały codziennie Polub Podaj.to na Facebooku

x