Nigdy nie możemy zrozumieć jak ludzie mogą umyślnie powodować krzywdę zwierzętom. Wielokrotnie pisaliśmy, że psy to prawdziwi przyjaciele ludzi. Dlatego ta historia jest tym bardziej szokująca, gdyż ofiarą padł zaledwie 6-miesięczny piesek.
Jared Twedell jechał samochodem gdy nagle zobaczył, że na torach coś się rusza. W pierwszej chwili pomyślał, że może to młody jeleń, jednak gdy podszedł bliżej zrozumiał, że na torach znajduje się pies. W dodatku zwierze nie mogło opuścić torów, gdyż ktoś je tam przywiązał. To było oczywiste, że ktoś celowo pozostawił tam psa.
Gdy tylko Jared zbliżył się do pieska, ten zaczął machać ogonem. Nie był ani trochę agresywny. Na szczęście ratunek przyszedł w porę. Torami kolejowymi w tym miejscu kilka razy dziennie jedzie pociąg. Aż strach pomyśleć co by się stało gdyby pies wciąż był wtedy na torach.
Jared uwolnił pieska i zabrał do domu. Rodzina Jareda nazwała psa Samson. Po wizycie u weterynarza okazało się, że pies jest w dobrym stanie fizycznym, nie jest ani chory ani wygłodzony.
Samson bardzo dobrze zaaklimatyzował się w nowym domu, gdzie będzie teraz żył razem z innym adoptowanym psem, a także z królikiem. Cudownie, że są na świecie tak wspaniali ludzie jak Jared i jego rodzina!
Reklama
Szokujące: mężczyzna znalazł młodego psa przywiązanego do torów kolejowych!
Reklama
Najpopularniejsze historie
Zobacz podobne
Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?