Jak podaje CNN w Korei Południowej policja wszczęła śledztwo po tym jak wyszło na jaw, że w hotelach i motelach zainstalowane były ukryte kamery, które nagrywały nieświadomych niczego gości hotelowych i przekazywały nagranie w czasie rzeczywistym do sieci. Skandaliczne jest nie tylko to, że cały proceder istniał, lecz również jego skala.
Policja szacuje, że ofiarą padło 1600 gości hotelowych w 42 pokojach w 30 obiektach na terenie 10 miast. Obraz z kamer był streamowany do internetu w czasie rzeczywistym. By móc go obejrzeć trzeba było zapłacić.
Reklama
Skandal: 1600 gości hotelowych było podglądanych przez ukryte kamery. Radzimy jak się przed tym uchronić!
-
Okazuje się, że kamery ukryte były w telewizorach, gniazdkach elektrycznych i uchwytach do suszarek.
-
Jak się uchronić przed podglądaniem?
Dobrym pomysłem jest zawsze dokładne obejrzenie całego pokoju. Warto też odłączyć od prądu wszystkie zbędne urządzenia takie jak zegar czy telewizor. Zwykle kamery korzystają z zasilnia z sieci. Rzadziej używane są power banki. Jeśli zobaczymy jakieś podejrzane urządzenie powinniśmy zgłosić je obsłudze hotelu. Bardziej ekstremalnym sposobem może być zaklejenie wszystkich gniazdek i otworów w pokoju. -
Nie jest to pierwszy przypadek takiego podglądania w Korei Południowej. W związku z tym na ulice miast w Korei wyszły kobiety chcące wyrazić swoją wściekłość. Skandowały hasło "Moje życie nie jest twoją pornografią". Każdy człowiek ma przecież podstawowe prawo do zachowania prywatności. Niestety w dzisiejszych czasach coraz trudniej ją zachować.
Prosimy udostępnijcie dalej ten artykuł. Niech wszyscy wiedzą jakie może być ryzyko nocowania w hotelu oraz jak się obronić przed podglądaczami.SOURCE: Twitter
Reklama
Reklama
Najpopularniejsze historie
Reklama
Zobacz podobne
Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?