Pracowniczka schroniska zaczęła mówić do psa jak do dziecka, na jego pyszczku pojawił się uśmiech, który podbija internet!

Psy są wspaniałymi przyjaciółmi między innymi dlatego, że potrafią czuć i wyrażać bardzo wiele emocji. Poznajcie historię uroczego szczeniaka o imieniu Layla, która podbija cały internet.

Layla została znaleziona gdy samotnie wałęsała się po ulicy. Przewieziono ją do schroniska Beaumont Aminal Care w Teksasie. Na początku jak każdy nowy gość tego miejsca, Layla była nieco zdenerwowana. Wtedy do jej boksu podeszła pracowniczka schroniska, Rachel Barron.

Rachel tak to wspomina na łamach The Dodo: "Gdy zaczęłam mówić do niej tak jak do małego dziecka bardzo jej się to spodobało. Zaczęła merdać ogonem i bum, ten słynny uśmiech".

Rachel chwyciła za telefon i nagrała uroczy uśmiech Layli. Gdy wrzuciła to nagranie do internetu, stało się ono prawdziwym hitem. Do schroniska zaczęli się zgłaszać ludzie chcący adoptować Laylę.

Na szczęście była wśród nich idealna para. Nicole Toney i jej mąż sami mają już w domu 3 adoptowane uratowane psy i 2 koty. Od pierwszego wejrzenia zakochali się w Layli. Teraz szczeniak trafił do kochającego domu. Czy to nie wspaniałe zakończenie?

Zobaczcie sami słynny uśmiech Layli: