Reklama

Policjanci w ostatniej chwili ratują przerażonego dwulatka z nagrzanego auta, podczas gdy jego mama była na festiwalu.

Do szokującego incydentu doszło w niemieckiej miejscowości Rheda Wiedenbrück, jak donosi Bild.

Policjanci zostali wezwani gdyż przechodnie zauważyli dziecko rozpaczliwie krzyczące w samochodzie zaparkowanym na parkingu. Dodatkowo panował upał, więc w samochodzie było gorąco. Chłopiec był cały spocony.

Gdy policjanci przyjechali na miejsce rozbili szybę w samochodzie i wyjęli dwuletniego chłopczyka z nagrzanego samochodu. Po dziesięciu minutach na miejscu pojawiła się mama chłopczyka.

Dziecko przebywało w nagrzanym aucie ponad pół godziny, zanim policja wybiła szybę.

22-letnia matka chłopca tłumaczyła policji, że poszła na festiwal poszukać znajomego i zeszło ejje dłużej niż myślała że jej zejdzie.

Policja przesłuchała ją, pouczyła i w końcu oskarżyła o stworzenie zagrożenia dla życia i zdrowia dziecka. Incydent został też zgłoszony do odpowiednich służb.

Chłopczyk miał dużo szczęścia, że pomoc przyszła na czas. Aż strach pomyśleć co by mogło się stać gdyby nikt go nie zauważył w samochodzie.

Polub Podaj.to na Facebooku

Najpopularniejsze historie

Reklama

Zobacz podobne

Wszystkie treści przedstawione na naszym serwisie mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, położniczej, psychologicznej, prawniczej ani żadnej innej.

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
Podaj.to

Dodajemy ciekawe materiały codziennie Polub Podaj.to na Facebooku

x