Reklama

Matka znalazła swojego synka modlącego się w supermarkecie. Potem zobaczyła napis na tablicy ogłoszeń i wszystko zrozumiała.

Gdy dziecko zagubi nam się w miejscu publicznym chociaż na parę chwil, od razu wpadamy w panikę i trudno się dziwić. Statystyki są przerażające - każdego dnia giną dzieci, są porywane, sprzedawane, ich los staje się niewiadomą. Matka kilkuletniego Braydona miała więc czarne myśli, gdy w czasie zakupów w supermarkecie chłopiec przepadł jak kamień w wodę. Na szczęście szybko znalazła go przy tablicy z ogłoszeniami... O dziwo, Braydon klęczał.

Polub Podaj.to na Facebooku

Najpopularniejsze historie

Reklama

Zobacz podobne

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
Podaj.to

Dodajemy ciekawe materiały codziennie Polub Podaj.to na Facebooku

x