Reklama

Pies zabawiał się strasząc ryby. Nagle dopadła go KARMA... i to w zwolnionym tempie. Efekt jest przekomiczny!

Ten pies walcząc z nudą, znalazł sobie dość wredną rozrywkę. Postanowił zapolować na karpie, pływające w przydomowym basenie. Stanął na jego krawędzi i z zamiłowaniem obszczekiwał zestresowane ryby. Stare porzekadło mówi jednak, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Tak było i w tym przypadku. Zobaczcie :)

Polub Podaj.to na Facebooku

Ciekawe czy dalej było mu tak wesoło :) Podaj to! Udostępnij na Facebooku!

Polub Podaj.to na Facebooku

Reklama

Najpopularniejsze historie

Zobacz podobne

Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?

Nie, dziękuję Zgadzam się
Podaj.to

Dodajemy ciekawe materiały codziennie Polub Podaj.to na Facebooku

x