Historia zaczęła się pod koniec maja, gdy wolontariusze dostali wezwanie do szczeniaczka, który znajdował się w opłakanym stanie. I chociaż początkowo nikt nie wierzył w to, że uda się go uratować, weterynarz postanowił spróbować. Zobaczcie sami, jak Watkins wygląda teraz!
Reklama
5 miesięcy temu ten szczeniaczek był umierający... Zobaczcie, jak wygląda teraz!
-
Piesek nie miał szczęścia. Był samotny, wygłodzony, cierpiał z powodu świerzbu. Para, która go uratowała, miała nadzieję, że odpowiednie żywienie i wyleczenie choroby skóry postawią Watkinsa (jak go nazwali) na nogi. Niestety, weterynarz stwierdził, że stan zdrowia psiaka był jeszcze bardziej poważny niż to by wyglądało na pierwszy rzut oka.
-
Z powodu niedożywienia u Watkinsa doszło do atrofii, czyli stopniowego zmniejszania się żołądka. Pies nie mógł przyjmować żadnego pokarmu. Z powodu braku jakichkolwiek wartości odżywczych stawy i kości szczeniaczka były słabe. Nie mógł samodzielnie się poruszać.
-
Jego ogólny stan był na tyle beznadziejny, że weterynarz rozważał psią eutanazję, ale ostatecznie postanowił dać Watkinsowi szansę. I okazało się, że w szczeniaczku drzemie prawdziwy wojownik!
Reklama
Reklama
Reklama
Najpopularniejsze historie
Reklama
Zobacz podobne
Nie przegap najciekawszych artykułów! Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach?
